Obrońca "The Blues" zaprosił na zabawę m.in. swoich kolegów z drużyny oraz Cesara, który również na co dzień występuje w Londynie. Jubilat poprosił gości o przybycie w przebraniu. Doświadczony bramkarz, który w latach 2006-2010 triumfował pięć razy z rzędu w ekstraklasie włoskiej z Interem Mediolan, postanowił wcielić się w... Davida Luiza. Pojawił się w koszulce Chelsea oraz w peruce imitującej charakterystyczną fryzurę brazylijskiego obrońcy. Zdjęcie piłkarza zamieściła w internecie jego żona. Jak podała gazeta "The Telegraph", powołując się na wypowiedzi znajomych 33-letniego bramkarza, Cesar nie chciał w żaden sposób obrazić swojego klubu czy kibiców, a jedynie zażartować z kolegi. Zaznaczono także, że Brazylijczyk nie zdawał sobie sprawy ze skali niechęci pomiędzy QPR a Chelsea. Tym niemniej zachowanie piłkarza wzbudziło kontrowersje, szczególnie biorąc pod uwagę, że podopieczni Harry'ego Redknappa są bliscy spadku z ekstraklasy. Szkoleniowiec zapowiedział "rozmowę dyscyplinującą", natomiast szef działu mediów w QPR Ian Taylor poinformował, że klub rozwiąże sprawę wewnętrznie. Queens Park Rangers zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i na cztery kolejki przed końcem sezonu do bezpiecznego miejsca w tabeli traci 10 punktów. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league-regular-season,cid,619">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League</a>