Zobacz zapis relacji LIVE z meczu Chelsea Londyn - FC Barcelona! Mecz na Stamford Bridge lepiej rozpoczęła Barcelona. Goście grali spokojnie jakby wierzyli, że gol jest tylko kwestią czasu. Po pierwszych pięciu minutach, gdy posiadanie piłki wynosiło 17 do 83 procent na korzyść Barcy, piłkarze Pepa Guardioli zabrali się do ataków. Już w 9. minucie mogli prowadzić, gdy po prostopadłym podaniu Andresa Iniesty w poprzeczkę trafił Alexis Sanchez. Chilijczyk próbował przerzucać Petra Czecha, ale zabrakło mu odrobiny precyzji. Później zamieszanie pod bramką Chelsea robił głównie Cesc Fabregas. Były gracz Arsenalu aż trzykrotnie niepokoił gospodarzy groźnymi strzałami. Dwa z nich odbił Czech, zaś raz golkipera londyńczyków uratował Ashley Cole, wybijając piłkę zmierzającą do bramki sprzed linii bramkowej! Raz próbował uderzać na bramkę także Lionel Messi, ale nie miał najlepszego dnia. W 28. minucie strzelał głową z 14. metrów, ale nie przysporzył kłopotów Czechowi. Bojaźliwie grający gospodarze nieoczekiwanie tuż przed przerwą wyprowadzili potężny cios. Po stracie piłki w środku pola Lionela Messiego, kontrę uruchomił Frank Lampard. Zagrał kapitalne diagonalne podanie do mknącego lewym skrzydłem Ramiresa, który z kolei idealnie obsłużył wbiegającego w pole karne Didiera Drogbę. Po chwili rosły snajper mógł cieszyć się z gola, którego nie spodziewali się chyba nawet sami kibice "The Blues". Chelsea prowadziła 1-0 po swoim pierwszym celnym strzale w tym meczu. Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Miażdżącą przewagę w posiadaniu piłki miała Barcelona, która stworzyła sobie co prawda kilka dobrych sytuacji do zdobycia gola, ale raziła nieskutecznością. Zawodził zwłaszcza Alexis Sanchez, który w 57. minucie dostał znakomite podanie w pole karne od Cesca Fabregasa, lecz będąc oko w oko z Petrem Czechem nie dał mu okazji do interwencji. Czeski bramkarz gospodarzy zatrudniony został za to w innych sytuacjach. Musiał obronić mocny strzał Adriano oraz chytrą główkę Carlesa Puyola. Niewiele zdziałał Lionel Messi, który był aktywniejszy niż w I połowie, lecz bardzo dobrze pilnowali go biegający za nim jak cień defensorzy "The Blues". W ostatnich sekundach spotkania, już w doliczonym czasie gry, Barcelona zmarnowała dwie stuprocentowe sytuacje na wyrównanie. Najpierw w słupek trafił wprowadzony za Alexisa Sancheza Pedro, a dobijający jego strzał Busquets uderzył z 5 metrów wysoko ponad bramką. Chelsea FC - FC Barcelona 1-0 (1-0) 1-0 Didier Drogba 45+2 Sędzia: Felix Brych (Niemcy). Widzów: 40 000. Chelsea - Barcelona -pełny raport meczowy Zobacz zestaw par półfinałowych Ligi Mistrzów