W wywiadzie na kanału szwedzkiej telewizji Kanal 5 Ibrahimovic opowiada o swoim życiu w Paryżu i nowym klubie, do którego przeszedł w lipcu z AC Milan, lecz przede wszystkim o swoich wrodzonych umiejętnościach do strzelania atrakcyjnych bramek. Wywiad zostanie wyemitowany we wtorek przed meczem eliminacji mistrzostw świata Niemcy - Szwecja. Fragmenty udostępnione zostały szwedzkiej prasie dzień wcześniej. "Bardzo często znajduję się w takiej sytuacji i na takiej pozycji, że strzał na bramkę jest teoretycznie niewykonalny. Posiadam jednak umiejętności, które w ułamku sekundy pozwalają mi tak wygiąć ciało, że właśnie w takich momentach zdobywam bramki. Myślę, że powodem jest wieloletni trening taekwondo. Dyscyplinę tę trenowałem w Malmoe zanim zacząłem grać w piłkę nożną i kontynuowałem jeszcze przez wiele lat, zdobywając młodzieżowe trofea" - powiedział Ibrahimovic. W eliminacjach MŚ 2014 roku w Brazylii Szwecja rozlosowana została w grupie C, gdzie jej rywalami są Wyspy Owcze, Niemcy, Irlandia, Austria i Kazachstan. Drużyna trenera Erika Hamrena wygrała w piątek z Wyspami Owczymi 2-1, dzięki bramce Ibrahimovica i we wtorek zmierzy się z Niemcami. Niemiecka prasa w odróżnieniu od francuskiej prześciga się w krytykowaniu Ibrahimovica i stwierdza, że jest to "przerysowany piłkarz", "dziwny facet" i "niesympatyczny arogancki faularz". "Zlatan będzie miał w tym meczu główną rolę, jak primabalerina wielkiego baletu i liczymy na jego akrobatyczne umiejętności" - powiedział Hamren. "Już od początku gry we francuskiej lidze strzelam seryjnie, ale w Paryżu świetnie się czuję i to jest chyba tajemnica. Mecz w Berlinie jest dla mnie szczególnie ważny, ponieważ zamierzam zakończyć karierę w ... Brazylii na mundialu" - zadeklarował Ibrahimovic.