<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-hiszpania-primera-division,cid,658,sort,I">Primera Division - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę!</a> Transfer został sfinalizowany we wtorek, ale już dzień później dyrektor Betisu Miguel Torrecilla poinformował, że kluby porozumiały się w sprawie jego anulowania, by chronić sportowca. W najbliższych dniach prawnicy obu zespołów będą starali się poradzić sobie ze wszystkimi aspektami prawnymi. - Zozulia ma problem z grupą radykalnych kibiców i jest tym bardzo zaniepokojony - powiedział Torrecilla. Sam Ukrainiec podkreślił w oświadczeniu, że popiera żołnierzy, którzy pomagają chronić jego kraj, ale w żaden sposób nie jest związany z bojówkami ani neonazistowskimi ugrupowaniami. O takie kontakty podejrzewają go kibice i internauci. Co ciekawe to nie jedyny przypadek zimowego okienka transferowego, w którym kibice zablokowali transfer. Wychowanek Olympique Lyon, Anthony Mounier miał przeprowadzić się z Bologni do AS Saint-Etienne, ale ultrasi klubu ze Stade Geoofroy-Guichard postawili weto i pomimo oficjalnej prezentacji, pomocnik musiał wrócić do Włoch.Kibice Saint-Etienne i Olympique Lyon to najbardziej zwaśnione grupy fanów we Francji. <a href="http://sport.interia.pl/">Kliknij tutaj, aby uzyskać więcej informacji sportowych!</a>