"Brałem prysznic, a kiedy skończyłem okazało się, że zamek się zaciął. Musiałem skorzystać ze swojej siły, która pozwala mi rozpędzać boba, by wydostać się z łazienki" - napisał Quinn, który jest także zawodnikiem futbolu amerykańskiego. Sportowcy i dziennikarze chętnie korzystają z Twittera dokumentując budowlane niedoróbki w wiosce olimpijskiej i hotelach.