Dla Guimy to powrót po rocznym wypożyczeniu do Academica Coimbra. Wcześniej przy al. Unii grał w sezonie 2019/2020, kiedy zespół występował w ekstraklasie. W 29 meczach 26-letni Portugalczyk zdobył dwa gole. Zupełnie nowa twarz to Bartosz Szeliga. 28-letni wychowanek Sandecji Nowy Sącz w pierwszej lidze zadebiutował w 2010 roku. Potem był zawodnikiem Piasta Gliwice, z którym wywalczył wicemistrzostwo Polski. Kolejnym przystankiem był Bruk-Bet Nieciecza, a ostatnie dwa sezony spędził w GKS Tychy. W ekstraklasie rozegrał 118 spotkań (12 bramek), a w pierwszej lidze 99. Z ŁKS podpisał dwuletnią umowę. - Dlaczego ŁKS? Bo to klub, który ma tradycje. Ludzi, którzy tworzą ten klub. Dyrektora sportowego, który bardzo chciał, żebym dołączył do zespołu. Ważny był też profesjonalizm. I przede wszystkim aspiracje ŁKS - mówi Szeliga na oficjalnej stronie klubu. - Czekam na pierwszy mecz i chcę poczuć już atmosferę. Spodziewam się czegoś super, bo grałem już na tym stadionie i zapamiętałem łódzkich kibiców. Sportowo chciałbym też pomóc ŁKS w awansie. Łodzianie pozyskali też Jana Kuźmę. Z 18-letnim pomocnikiem podpisali dość długą umowę, bo do końca sezonu 2024/2025. Kuźma, podobnie jak Szeliga, pochodzi z Nowego Sącza. Ostatnie półtora roku spędził w Sandecji, w której rozegrał 14 spotkań w pierwszej lidze. - Klub przedstawił plan na mnie, a ja chcę się rozwijać. Teraz spróbuję powalczyć o miejsce w składzie - zapewnia Kuźma. Kolejny młody piłkarz, który dołączył do ŁKS to 17-letni Mateusz Kowalczyk. W wieku zaledwie 14 lat zadebiutował w seniorach - w czwartoligowej Ząbkovii. I mimo młodego wieku regularnie występował przed ostatnie dwa lata. - Tak się złożyło, że zawsze grałem w starszych rocznikach. W wieku 15 lat występy w czwartej lidze były już regularne. Zdołałem przebić się do składu, strzelałem bramki i asystowałem - twierdzi pomocnik. - ŁKS był pierwszym klubem, który zainteresował się mną na poważnie. Były jakieś zapytania z zespołów ekstraklasy i pierwszej ligi, ale czułem od początku, że właśnie w Łodzi rozwinę się najbardziej. Zależało mi, by grać w seniorach, a w ŁKS są nawet trzy drużyny na tym poziomie [w pierwszej lidze, w trzeciej i w okręgówce]. Do tej pory z ŁKS odeszło trzech zawodników: Arkadiusz Malarz, Carlos Moros Gracia i Tomasz Nawotka. Wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów dostali Przemysław Sajdak, Łukasz Sekulski i Dragoljub Srnić.