Szymon Marciniak w ostatnich latach przeżywa zdecydowanie najlepszy okres w swojej sędziowskiej karierze. Polak miał okazję w jednym roku prowadzić finał Ligi Mistrzów, a później mistrzostw świata. I w obu tych arcyważnych meczach poradził sobie niemal bez zarzutów. Nie bez powodu przez wielu zagranicznych ekspertów, a także kibiców z całego świata postrzegany jest obecnie jako najlepszy. Hiszpańscy dziennikarze wielokrotnie ubolewali nad poziomem sędziowania w La Liga. Nie raz pojawiały się głosy, że byłoby wspaniale, gdyby Marciniak mógł czasami posędziować również w Hiszpanii. Niewątpliwie podniosłoby to tamtejszy poziom i zminimalizowało liczbę poważnych błędów. A tych nie brakuje już w samych spotkaniach Realu Madryt, czy Barcelony. Igrzyska nie dla Marciniaka. FIFA pominęła polskiego arbitra W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia, według których Marciniakowi mógłby zostać powierzony kolejny hit. Mowa o ćwierćfinałowym spotkaniu rewanżowym w Lidze Europy pomiędzy Milanem i Romą. Kandydatura Polaka jest mocna, choć naturalnie nieodosobniona. Oprócz niego szansę na poprowadzenie meczu dwóch włoskich gigantów mają m.in. Slavko Vincic, czy Danny Makkelie. Niestety kandydatura Marciniaka nie została wzięta pod uwagę w przypadku innej niezwykle ważnej imprezy. Sceny w Hiszpanii. Piłkarz FC Barcelona wściekł się na kibica. Klub reaguje FIFA rozesłała już nominacje do zainteresowanych prowadzeniem meczów podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Wśród nich zabrakło tym razem Polaka, co na pierwszy rzut oka może mocno dziwić. Nie tylko 43-latek został pominięty. Okazji na pracę w Paryżu nie będą mieli również m.in. Daniele Orsato, Danny Makkelie, czy Anthony Taylor. Jako pierwszy poinformował o tym Rafał Rostkowski z redakcji "TVP Sport". Topowi sędziowie nie jadą do Paryża. Igrzyska jako "turniej niższej rangi" Czy to poważny cios? Z jednej strony tak. Jakby się jednak dłużej zastanowić, ma on logiczne podstawy. Turniej olimpijski w piłce nożnej ma dużo niższą rangę od zawodów olimpijskich w innych dyscyplinach. Udział w nim biorą zespoły do lat 23. które mogą posiadać w kadrze trzech starszych zawodników. Właśnie dlatego FIFA z nominacjami zadziałała, według podobnych kryteriów jak na mistrzostwa świata do lat 17 czy mundiale do lat 20 - na igrzyska nie jedzie "elita". Jeśli chodzi o Europę nominacje otrzymali m.in. Espen Eskas z Norwegii, Francois Letexier z Francji i Glenn Nyberg ze Szwecji. Szansę otrzymało również wiele kobiet, na czele z Tess Olofsson ze Szwecji i Rebeką Welch z Anglii. Jako pierwsza w historii miała ona okazję w obecnym sezonie prowadzić mecz męskiej Premier League. Niedługo, a dokładniej pod koniec kwietnia powinniśmy poznać kandydatów do prowadzenia spotkań Mistrzostwa Europy w Niemczech. I w tym gronie niemal pewne miejsce ma Szymon Marciniak. Polak jest faworytem do sędziowania podczas meczu otwarcia Niemcy - Szkocja.