O umowie poinformowali adwokaci obu stron. Książę otrzyma 54,7 procent akcji, a transakcja powinna zostać zrealizowana przed 21 listopada. "Mówimy o nowej w stu procentach epoce w historii Panathinaikosu" - powiedział radiu Sentra FM reprezentujący saudyjską rodzinę królewską Vlassis Tsakas. Panathinaikos, 20-krotny mistrz Grecji, należał do rodziny Vardinoyannisów od 32 lat. Od piątku przedstawiciele strony arabskiej rozpoczną audyt finansów klubu, a po jego zakończeniu 26-letni książę podejmie ostateczną decyzję w sprawie kupna pakietu kontrolnego akcji, który wyceniono na 15 mln euro. Jeśli tak się stanie, syn króla Arabii Saudyjskiej zainwestuje znacznie większe pieniądze - 220 mln euro, z których część zostanie przeznaczona na budowę nowego stadionu "Koniczynek" na 48 tys. miejsc. Zajmie się tym prywatne przedsiębiorstwo księcia - firma BTP.