Trzeba przyznać, że stacja, głównie wykorzystując do tego swoją młodszą siostrę - informacyjną TVN24, robiła wczoraj wszystko, żeby zostać uznana za kibicującą. Wszystkie moce przerobowe zostały rzucone na front wsparcia dla kadry i w rezultacie mogliśmy zobaczyć dosłownie wszystko, co tylko dziennikarz stacji informacyjnej potrafi wymyślić: od materiału ze szkoły, w której dzieci wyrażały swoje poparcie dla Orłów, po sprawozdanie z meczu między własnymi dziennikarzami a grupą szkockich kibiców. Byli goście w studio, była transmisja z konferencji kadry, wybrały się gwiazdy stacji na mecze z Niemcami i Szkotami. Jeszcze chwila, a zobaczylibyśmy na żółtym pasku napis: "PILNE: LEWANDOWSKI ZJADŁ ŚNIADANIE".I co? I wieczorem po meczu naród, a przynajmniej jego część, tak się odwdzięcza: Red. nieodp. ML