Organizatorzy mundialu przewidzieli uroczystości na Polach Marsowych, gdzie podczas rewolucji lutowej w 1917 roku w starciach z wojskami cara zginęło wielu rewolucjonistów. Plany organizatorów rozgniewały komunistów. "To świętokradztwo, aby zamienić historyczne miejsce, gdzie ginęli rewolucjoniści walcząc o naszą wolność, w boisko piłkarskie" - powiedział Siergiej Malenkowicz, przedstawiciel partii komunistycznej. Komuniści zapowiedzieli, że będą organizować protesty przeciwko - jak to określili - "bluźnierczym dekoracjom". Mundial w 2018 roku rozegrany zostanie w 11 miastach i potrwa od 14 czerwca do 15 lipca.