Zawodnik Rennes w weekend został zatrzymany przez policję, jadąc 170 kilometrów na godzinę Porsche Cayenne na autostradzie A 11 w departamencie Eure-et-Loir, poinformował dziennik "L'Equipe". Smaczku sprawie dodaje, że 27-letni piłkarz nie powinien w ogóle zasiadać za kółkiem, bowiem jego prawo jazdy jest zawieszone. Polak przekroczył dopuszczalną prędkość o ponad 30 kilometrów na godzinę. Nie został zatrzymany, ale grozi mu utrata prawa jazdy. Policjanci nakazali odprowadzić auto pasażerowi, z którym jechał Grosicki. "Grosik" jest w tym sezonie najlepszym strzelcem Rennes z sześcioma golami, mimo że mecze w większości zaczyna jako rezerwowy. To nie pierwsze takie kłopoty Grosickiego. Będąc jeszcze piłkarzem szwajcarskiego Sionu dwa razy rozbił auto, nie mając prawa jazdy. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-francja-ligue-1-regular-season,cid,621" target="_blank">Zobacz sytuację w Ligue 1</a>