Jednego możemy być pewni przed rozpoczęciem kolejnych rozgrywek - podopieczni Sir Alexa Fergusona będą grać w kratkę. Ale nie chodzi tu o zwycięstwa przeplatane remisami i porażkami, lecz o deseń nowej koszulki "Czerwonych Diabłów". Nie będzie on już jednolicie czerwony, lecz... kraciasty. Czegoś takiego w historii Man Utd jeszcze nie było. Projektanci podkreślają, że tworząc nowe stroje dla piłkarzy z Old Trafford inspirowali się historią włókienniczego miasta, lecz fani "nie kupują" takich bajek. Podobnie jak każda radykalna zmiana ukochanych barw klubowych, również i ta przyniosła protesty kibiców. "Ten, kto zaprojektował ten koszmar powinien zostać zwolniony, a następnie zamknięty w jednym pokoju z niewyżytym gorylem!". "Przecież to wygląda jak ścierka, albo flanelowa robocza koszula" - oburzają się sympatycy MU na internetowych forach. Na ich pocieszenie dodajmy, że w nowe koszulki raczej flanelowe nie będą. Wykonane są w całości z... plastikowych butelek PET. Firma Nike szczyci się tym, że używa niepotrzebnych plastikowych opakowań do produkcji sprzętu sportowego. Na cały zestaw składający się ze spodenek i koszulki potrzeba ponoć 13 starych butelek. Z podobnych rozwiązań korzystają również inne kluby, którym sprzęt dostarcza amerykańska firma. M.in. FC Barcelona, Arsenal, czy Inter Mediolan. Jak podobają wam się nowe szaty wicemistrzów Anglii? Czy również uważacie, że są aż tak bardzo kontrowersyjne? Czekamy na wasze opinie.