Vidal miał opuścić zgrupowanie, by jechać do chorego na cukrzycę syna. Jest jednak pewien zgrzyt. Syn jest leczony we Włoszech, a Vidal wrócił do Monachium. Chilijskie media, powołując się na trzech reprezentantów Chile, podają, że Vidal pojawił się na treningu po wpływem alkoholu. Anonimowi świadkowie mówią także, że widzieli Vidala w kasynie w pobliżu stolicy Chile Santiago. W tym samym kasynie gwiazdor Bayernu Monachium bawił się w czasie Copa America. Potem pod wpływem alkoholu wsiadł do Ferrari 458 i spowodował wypadek. Pomocnik nie został zawieszony i mógł razem z kadrą świętować zwycięstwo w turnieju.Vidal oczywiście wszystkiemu zaprzecza.