29 lipca w meczu z Serbką Aną Ivanović w 1. rundzie turnieju w kalifornijskim Stanford Lisicki posłała piłkę z prędkością 210,8 km/h. Najpierw o historycznym wydarzeniu poinformowała organizacja WTA, a prędkość podania Lisicki potwierdziła firma IDS, która w trakcie kobiecych turniejów odpowiada za jej pomiar. W niespełna miesiąc rekord został wpisany do Księgi Guinnessa. Lisicki, która słynie z mocnych uderzeń, poprawiła osiągnięcie Amerykanki Venus Williams, która podczas US Open w Nowym Jorku w 2007 roku zaserwowała z prędkością 207,6 km/h. Pierwsza wydrukowana Księga Rekordów ukazała się w Wielkiej Brytanii 27 sierpnia 1955 r. w nakładzie 1000 egzemplarzy. Wydana rok później w USA miała 70 000 egzemplarzy. Obecnie dostępna jest też w formie elektronicznej.