Wczoraj wieczorem w pierwszym półfinale Brazylia wygrała 3:1 (25:20, 23:25, 25:20, 25:19) z USA. Mecz o trzecie miejsce pomiędzy prowadzoną przez Stephane'a Antigę Kanadą a USA o 1 w nocy z soboty na niedzielę pokaże Polsat Sport Extra. O 4 w Polsacie Sport wielki finał Brazylia - Francja. Francuzi wygrali wszystkie mecze turnieju Final Six, a w półfinale oddali Kanadyjczykom tylko drugą partię. Najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania był największy gwiazdor "Trójkolorowych" Earvin N'Gapeth, który zdobył 24 punkty. 16 punktów dołożył Stephen Boyer, a 12 - Trevor Clevenot. W drużynie Antigi ciężar zdobywania punktów rozłożył się głównie na trzech zawodników. 15 zdobył John Gordon Perrin, a po 14 - Sharone Vernon-Evans i Graham Vigrass, ale to było za mało na mocnych Francuzów. Francja - Kanada 3:1 (25:19, 22:25, 25:19, 25:21) Francja: Julien Lyneel (1), Stephen Boyer (16), Earvin N'Gapeth (24), Barthelemy Chinenyeze (9), Kevin Le Roux (7), Benjamin Toniutti (1), Jenia Grebennikov (libero) oraz Trevor Clevenot (12) Antoine Brizard. Kanada: Sharone Vernon-Evans (14), John Gordon Perrin (15), Stephen Timothy Maar (2), Daniel Cornelius Jansen Vandoorn (3), Graham Vigrass (14), Tyler Sanders, Blair Cameron Bann (libero) oraz Ryley Brendan Barnes (9), Lucas Van Berkel (3), Jason DeRocco, Arthur Szwarc, Brett James Walsh. WS