- Oceniliśmy sytuację i doszliśmy do wniosku, że popełniliśmy błąd. Zgadzamy się z zarzutem, że było to niewłaściwe, nie będziemy też odwoływać się od kary nałożonej przez FIFA - powiedział agencji Reuters prezes Piłkarskiej Federacji Etiopii Sahilu Gebremariam. Prawdopodobnie konsekwencją będzie odjęcie drużynie trzech punktów, co oznacza, że straci ona pewne miejsce w trzeciej rundzie kwalifikacji strefy afrykańskiej. Na kolejkę przed końcem będzie mieć tylko dwa, a nie pięć punktów przewagi nad gospodarzami poprzedniego mundialu - reprezentacją RPA. 6 września Etiopia zagra na wyjeździe z Centralną Republiką Afryki, natomiast "Bafana-Bafana" podejmie Botswanę. W decydującej rundzie eliminacji w strefie afrykańskiej rywalizuje 10 najlepszych zespołów z grup. Rozgrywają baraże systemem mecz i rewanż, a pięciu zwycięzców dwumeczów awansuje do MŚ w Brazylii. Miejsce w trzeciej rundzie zapewniły sobie wcześniej: Wybrzeże Kości Słoniowej, Egipt, Algieria i Tunezja.