Fani zgotowali mu owacyjne przyjęcie. Na trybunach pojawiły się flagi i transparenty wychwalające "Gazzę", a prezydent klubu, Claudio Lotito w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że Gascoigne stanowi ważną część historii Lazio. Nieźle jak na piłkarza, który w klubie spędził zaledwie trzy lata, a jeden sezon prawie w całości stracił przez kontuzje. "Jego miejsce w historii Lazio nie podlega dyskusji. To było naszym obowiązkiem, żeby zaprosić go akurat na to spotkanie" - podkreślił Lotito cytowany przez "Daily Mail". "Gazza" w 1992 roku przeniósł się bowiem do Lazio z Tottenhamu. Za reprezentanta Anglii rzymianie zapłacili wówczas 5,5 mln funtów. “Dla osób związanych z Lazio Gascoigne zawsze pozostanie kimś szczególnym i ulubieńcem trybun. Kibice wciąż o nim pamiętają ze względu na jego determinację, charakter i wielkie mecze, jakie rozegrał w naszym zespole" - dodaje prezydent rzymskiego klubu. Trudno znaleźć wielu piłkarzy, którzy po zaledwie kilku sezonach i 47 rozegranych meczach (licząc rozgrywki ligowe i Puchar Włoch) doczekali się statusu klubowej legendy i są w pamięci kibiców nawet po 20 latach. Z dziennikarskiego obowiązku dodajmy, że Lazio bezbramkowo zremisowało z Tottenhamem. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-liga-europejska-faza-grupowa-grupa-j,cid,637,rid,1446,gid,600,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki, strzelców bramek, tabele i terminarz Ligi Europejskiej</a> Tak Lazio witało "Gazzę" w 1992 roku: