"Nie chcę mówić, które pamiątki są dla mnie najważniejsze. Pragnę nowych nagród, a jeśli wśród nich będzie kolejna Złota Piłka, to jest dla niej przygotowane specjalne pomieszczenie" - powiedział napastnik Realu Madryt. Portugalczyk, który zdobył w tym sezonie już 33 bramki (jest liderem klasyfikacji strzelców Primera Division - 17 goli, a kilka dni temu ustanowił rekord fazy grupowej Ligi Mistrzów - dziewięć trafień), jest uważany za głównego faworyta plebiscytu FIFA i "France Football" na najlepszego piłkarza 2013 roku. Kilka dni temu taki tytuł przyznał mu magazyn "World Soccer". "Nagroda magazynu "World Soccer" jest następnym ważnym trofeum, ale to nie oznacza, że zdobędę również Złotą Piłkę FIFA. Mam nadzieję, że tak się stanie, ale nie mam obsesji na tym punkcie" - podkreślił Ronaldo. "Nie wiem, czy pojadę na ceremonię wręczenia tej nagrody. Pozostało jeszcze trochę dni i rozmawiam o tym z klubem" - dodał. Ronaldo wcześniej zapowiadał, że nie zamierza pojechać na uroczystość. Uraziły go słowa prezydenta FIFA Seppa Blattera, który oświadczył, że wyżej ceni Argentyńczyka Leo Messiego niż "dbającego o swoją fryzurę" Portugalczyka. Oprócz Ronalda i Messiego, do Złotej Piłki FIFA 2013 kandyduje jeszcze Francuz Franck Ribery. Ceremonia wręczenia najważniejszego piłkarskiego wyróżnienia odbędzie się 13 stycznia.