Kibice Beitaru znani są z wrogości wobec Arabów i muzułmanów. Podczas sobotniego meczu ligowego aresztowano trzech z nich za wznoszenie na stadionie antymuzułmańskich okrzyków i transparentów. Na jednym widniał napis "Beitar zawsze pozostanie czysty". W ten sposób protestowali przeciwko planom zatrudnienia Zaura Sadajewa i Gabriela Kadiewa. Zachowanie fanów nie robi jednak wrażenia na byłych już zawodnikach Tereka Grozny. - Bardzo się cieszę, że tu przyjechałem - powiedział w środę 23-letni Sadajew, grający na pozycji napastnika. Piłkarze mają wsparcie burmistrza Jerozolimy Nira Barkata oraz trenera Beitaru Eli Cohena, którzy byli obecni na oficjalnej konferencji prasowej. - Wiem, że początek będzie trudny. Wierzę jednak, że klub wkracza na nową drogę i zmieni swój wizerunek - podkreślił szkoleniowiec.