Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z niedzieli 30 na poniedziałek 31 grudnia. Trzech uzbrojonych mężczyzn otworzyło ogień do klientów klubu, zabijając dwie osoby i ciężko raniąc dwie inne. Wśród ciężko rannych był 34-letni Hernandez. Były sportowiec, który ostatnio zaangażował się w działalność polityczną po stronie partii rządzącej, przeszedł trzy operacje i lekarze oceniali jego stan jako zadowalający. We wtorek pojawiły się komplikacje, które zakończyły się zgonem. W 2000 roku na igrzyskach w Sydney Meksykanin na dystansie 20 km przegrał tylko z Robertem Korzeniowskim.