Liga Europejska - wyniki, strzelcy bramek, składy Legia przed tygodniem przegrała w Ried 1-2 i musiała ruszyć do ataku, aby odrobić stratę. Początek rewanżu był jednak nerwowy. Już w 12. minucie boisko opuścić musiał Michał Żewłakow, który doznał urazu. Chwilę wcześniej goście byli bliscy objęcia prowadzenia. Marco Meilinger strzelał z kilku metrów i trafił w stojącego przy słupku Duszana Kuciaka. To był sygnał ostrzegawczy dla podopiecznych Jana Urbana. Za moment niezły strzał głową oddał Marek Saganowski, potem znakomitą okazję zaprzepaścił Jakub Kosecki. Po świetnym odbiorze i podaniu Daniela Łukasiak, skrzydłowy Legii wpadł w pole karne, lecz jego podanie do Daniela Ljuboji było spóźnione i jeden z rywali zdążył wybić piłkę na rzut rożny. Legia dopięła swego tuż przed przerwą. Jakub Rzeźniczak dośrodkował z lewego skrzydła, a Marcel Ziegl, zamiast wybić piłkę na rzut rożny, skierował ją pod nogi Ljuboji. Serb natychmiast dośrodkował, a Marek Saganowski strzałem głową zdobył gola. Początek drugiej połowy należał bezapelacyjnie do Legii. W 55. minucie Ljuboja świetnie podał do Miroslava Radovica, a ten precyzyjnym strzałem zdobył drugiego gola. Gdy chwilę później po raz trzeci do siatki trafił Ljuboja (kapitalny lob, po podaniu od Radovica) wydawało się, że jest już po meczu. Gospodarze panowali na boisku i dalsze gole wydawały się kwestią czasu. Tymczasem w 71. minucie Ivica Vrdoljak dostał drugą żółtą kartkę i gospodarze musieli kończyć mecz w "10". Rywale wyczuli swoją szansę . W 77. minucie wprowadzony chwilę wcześniej Robert Zulj strzałem z bliska posłał piłkę do siatki pomiędzy nogami Duszana Kuciaka. Zrobiło się nerwowo. Rozpaczliwe ataki gości mogły przynieść powodzenie. W 87. minucie Thomas Reifeltshammer miał przed sobą pustą bramkę, lecz po jego strzale głową piłka przeleciała nad poprzeczką. W końcówce Legia miała kilka okazji, aby przeprowadzić skuteczne kontry. Sytuacji sam na sam z bramkarzem nie potrafili jednak wykorzystać Jakub Kosecki i Miroslav Radović. Po nerwowym meczu Legia obroniła dwubramkową przewagę i zapewniła sobie awans do IV rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej. Po meczu powiedzieli: Heinz Fuchsbichler (trener SV Ried): - Przebieg spotkania był dosyć nieszczęśliwy dla mojej drużyny. Na początku mieliśmy szansę na zdobycie bramki. Niestety nie udało się i to Legia zdobyła pierwszego gola. Po przerwie padły kolejne bramki dla gospodarzy, ale w końcówce nastąpiła niespodziewana zamiana ról. Po strzeleniu kontaktowego gola moi piłkarze zaczęli ryzykować i brać na siebie odpowiedzialność. Mój zespół spróbował wszystkiego, ale nie udało się wywalczyć korzystnego rezultatu. Wygrała i awansowała do kolejnej rundy lepsza drużynaJan Urban (trener Legii Warszawa): - Wydaje mi się, że zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Przeprowadziliśmy wiele składnych i bramkowych akcji. Jednak na własne życzenie skomplikowaliśmy sobie to spotkanie. Mogliśmy wygrać zdecydowanie wyżej, ale nie zapominam o sytuacji w końcówce spotkania, kiedy rywale mogli zdobyć gola pozbawiającego nas awansu. Nie chcę na gorąco oceniać drugiej żółtej kartki dla Ivicy Vrdoljaka. Ten w szatni przeprosił cały zespół, ponieważ niepotrzebnie wdawał się w dyskusję z sędzią. Marko Suler uprzedzał nas, że ten arbiter nie lubi kwestionowania jego decyzji. W końcówce spotkania zabrakło nam doświadczenia, które zespół powinien mieć po występach w Lidze Europejskiej w poprzednim sezonie. Legia Warszawa - SV Reid 3-1 (1-0) 1-0 Marek Saganowski (41.) 2-0 Miroslav Radovic (55. 3-0 Danijel Ljuboja (62.) 3-1 Robert Zulj (77.) Legia: Duszan Kuciak - Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow (12. Marko Szuler), Inaki Astiz, Jakub Rzeźniczak - Miroslav Radovic, Ivica Vrdoljak, Daniel Łukasik (59. Janusz Gol), Jakub Kosecki - Danijel Ljuboja (79. Michał Żyro), Marek Saganowski.SV Ried: Thomas Gebauer - Thomas Hinum, Thomas Reifeltshammer, Jan-Marc Riegler, Andreas Schicker - Ignacio Rodriguez-Ortiz (56. Markus Groessinger), Anel Hadzic (73. Robert Zulj), Mario Reiter, Marcel Ziegl (58. Ivan Carril-Regueiro), Marco Meilinger - Rene Gartler.Żółte kartki: Legia - Ivica Vrdoljak, Marko Suler, Artur Jędrzejczyk; SV Ried - Thomas Hinum. Czerwona kartka: Ivica Vrdoljak (71., za drugą żółtą).Sędzia: Eli Hacmon (Izrael). Widzów: ok. 16,5 tys. Pierwszy mecz 2-1 dla SV Reid. Awans Legii. LE: Przełamanie Legii, kompromitacja Ruchu, bezradny Lech. Dyskutuj!