Zobacz wyniki, terminarz Ekstraklasy i tabelę! W 94. minucie na środku boiska, przy wyniku 2-0 dla Górnika, doszło do starcia Przybylskiego z Manuelem Arboledą. Poznański obrońca przewrócił się trzymając się za twarz. Sędzia Daniel Stefański wyrzucił gracza zabrzan z boiska i po chwili skończył mecz. Kartka eliminuje Przybylskiego z udziału w dwóch kolejnych spotkaniach - z Legią Warszawa i Polonią Bytom. - Materiał zdjęciowy i filmowy z tego spotkania nie wskazuje jednoznacznie, że Mariusz uderzył Manuela Arboledę. Jestem oburzony postępowaniem zawodnika Lecha Poznań i nie akceptuję czegoś takiego. Jeśli któryś z naszych zawodników postąpiłby tak, jak Arboleda to z całą pewnością porozmawiałbym z nim o tym, bo takie zachowanie mija się z pojęciem profesjonalizmu. Mariusz chciał odebrać piłkę i został ukarany czerwoną kartką, niedługo dojdzie do tego, że zawodnicy będą odpuszczali w takich sytuacjach w obawie o konsekwencje - powiedział dyrektor sportowy Górnika Tomasz Wałdoch. 21 września podczas meczu 1/16 finału Pucharu Polski GKS Tychy - Lech Poznań doszło do podobnej sytuacji z udziałem Arboledy. W 81. minucie po starciu z Krzysztofem Bizackim usiłował przekonać sędziego, że został uderzony w twarz. Sędzia Michał Mularczyk był innego zdania, pokazał poznańskiemu obrońcy drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Lech wygrał 1-0.