Miller, grający wówczas w barwach Davos, uderzył w tył głowy i kark innego kanadyjskiego gracza Andrew McKima. Wskutek doznanych obrażeń hokeista Zurychu spędził wiele tygodni w szpitalu i ostatecznie zakończył karierę. Stroną skarżącą była jedna z firm ubezpieczeniowych. W 2010 roku wygrała proces przed sądem szwajcarskim, który nakazał wypłacić Millerowi 1,1 mln dolarów. Hokeista nie chciał się jednak podporządkować wyrokowi. Sąd w Grand Rapids uznał roszczenia firmy, a należną sumę podwyższył o 500 tys. dolarów.