Do wymiany ognia doszło w pobliżu stadionu Tigre w miejscowości Victoria. W tym samym czasie na oddalonym o 30 kilometrów stadionie Monumental drużyna Tigre rozgrywała mecz ligowy ze słynnym River Plate. Jak poinformowała przedstawicielka organizacji pozarządowej "Uratujmy futbol" Monica Nizzardo, powodem strzelaniny mogły być porachunki między grupami czerpiącymi zyski z biznesu związanego z piłką nożną: sprzedaży biletów, koszulek, parkingów wokół stadionów. - Te grupy o charakterze mafijnym są tolerowane przez kluby. Oni handlują nie tylko biletami i pamiątkami czy miejscami na parkingach, ale także narkotykami - dodała Nizzardo. Według szacunków tej organizacji, od 1979 roku wskutek aktów przemocy między kibicami piłkarskimi w Argentynie śmierć poniosło 165 osób. Na boisku zespół River Plate, w którego składzie wystąpił słynny Francuz David Trezeget, wygrał z Tigre 3-2.