Podczas niedzielnego treningu Borussii było nerwowo po sobotniej porażce z Bayerem Leverkusen (0-2) na inaugurację rozgrywek Bundesligi. "Bild" relacjonuje, że Kevin Grosskreutz starł się z Jonasem Hofmannem. Asystent trenera Juergena Kloppa - Żeljko Buvac nakazał Grosskreutzowi, aby poszedł do szatni. Wściekły piłkarz schodząc z boiska usłyszał jeszcze kilka zdań od Kloppa. Nie uspokoiły go jednak, bo zanim opuścił boisko treningowe, huknął jeszcze piłką w reklamę. Dziennikarze "Bildu" podkreślają, że Grosskreutz był pierwszym z piłkarzy BVB, który opuścił klub i odjechał do domu.