Całą sprawę rozdmuchał niemiecki dziennik "Bild". W popularnym tabloidzie opublikowane zostało kontrowersyjne zdjęcie z tamtego zdarzenia oraz wyjaśnienia, które należały do klubu z Dortmundu. - To nonsens. Emma ma siedem lat, ale jest młodą inteligentną pszczołą i wie, że jej strój nie otwiera się z przodu. To była jedynie próba sprawdzenia ciśnienia w oponach autobusu naszych gości - humorystycznie tłumaczyli całą sytuację przedstawiciele klubu mistrza Niemiec.