Publikowane przez nas zdjęcie zostało zrobione w trakcie serii rzutów karnych, które Wisła przegrała i odpadła z Pucharu Polski w półfinale. Małecki postanowił odpowiedzieć na zaczepki kibiców Ruchu Chorzów i pokazał w ich stronę dwa wyprostowane środkowe palce. Wiślak i fani "Niebieskich" mieli na pieńku już wcześniej w trakcie meczu. Piłkarz podbiegając do sektora gości brawami prowokował ich do wyzwisk. Cel osiągnął - czego dowodem to oto zdjęcie: Czy kolejny wybryk Małeckiego będzie miał jakieś konsekwencje? To się dopiero okaże. Ale nie trzeba być prorokiem, żeby przewidzieć, że lekkomyślny piłkarz Wisły prędzej, czy później znów wpakuje się w spore tarapaty. Bo "Mały" zamiast uczyć się na własnych błędach, wciąż z uporem maniaka popełnia nowe.