<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league-regular-season,cid,619" target="_blank">Premier League - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę</a> Środowe starcie Sunderlandu z Liverpoolem w 19. kolejce Premier League dla obu zespołów miało wielkie znaczenie. "The Reds" pod wodzą Kloppa chcą odrabiać straty z pierwszej części sezonu i dołączyć do czołówki, a "Czarne Koty" bronią się przed spadkiem. Liverpool prowadził od 46. minuty po strzale Christiana Benteke. Gospodarzom nie udawało się zdobyć wyrównującego gola, a czas uciekał. W 86. minucie Jeremain Lens bardzo ostro zaatakował obrońcę Liverpoolu Mamadou Sakho, a sędzia ukarał go jedynie żółtą kartką. Klopp wpadł w szał i przy ławkach rezerwowych doszło do awantury. Aby nie doszło do rękoczynów, przy ławkach rezerwowych pojawili się policjanci! "Jest 'miękkim Niemcem', skoro uważa, że powinna być czerwona kartka. Powinna być żółta - to był faul. Ale potem padło kilka obraźliwych słów pod adresem mojego sztabu szkoleniowego, czego nie mogę akceptować" - skomentował Allardyce. "Dla mnie to była ewidentna czerwona kartka, koniec, kropka. Mój sztab zareagował emocjonalnie, i sztab Sunderlandu także" - powiedział Klopp.