Rzucenie bananem uznano za akt rasizmu. Incydent miał miejsce w 42. minucie meczu z Kawasaki Frontale. Niedzielne zdarzenie zarejestrowały kamery, pokazała je także telewizja. Mecz wygrała drużyna Yokohama F-Marinos 2-0. Klub określił zachowanie kibica jako "akt prowokacji" i wymierzył mu dożywotni zakaz stadionowy, a jego prezes Akira Naetsu przeprosił zawodnika za gorszące zachowanie. To drugi incydent rasistowski na piłkarskim stadionie w Japonii w tym roku. W marcu władze ligi ukarały klub Urawa Reds rozegraniem ośmiu meczów bez udziału publiczności za wywieszenie przez kibiców transparentu "Tylko Japonia".