Jak donoszą lokalne media i policyjne raporty, Szewczenko prowadząc samochód wjechał w tył hondy prowadzonej przez kobietę. Nie do końca jasne jest czym dokładnie jechał ukraiński piłkarz. Niektóre źródła podają, że "Szewa" rozbił warte 200 tysięcy dolarów audi R8, inne zaś, że było to Porsche Panamera o podobnej wartości. W wypadku na szczęście nikt nie ucierpiał, jednak samochody piłkarza i poszkodowanej kobiety opuściły miejsce wypadku na lawecie. Szewczenko jest właścicielem audi R8 od sierpnia 2008 roku, kiedy to otrzymał je od firmy z Ingolstadt, będącej wówczas partnerem AC Milan. Porsche Panamera kupił tuż po powrocie do Dynama Kijów z Chelsea Londyn. Ukrainiec nie jest jedynym piłkarzem, który rozbił ostatnio swój samochód. Podobna przygoda przytrafiła się napastnikowi Realu Madryt, Karimowi Benzemie, który tuż przed "Gran Derbi" rozbił swoje Audi wjeżdżając nim na barierki, a potem uderzając w rosnący przy drodze dąb.